Menu Zamknij

Całe życie na coś lub na kogoś czekamy...

na miłość, na dziecko, na wyniki egzaminu, na diagnozę lekarza, na dobre słowo, na lepsze wiadomości i na te złe również...czekamy i czekamy...
Jest to tak oczywiste w naszym życiu, że nawet tego nie zauważamy, a jednak...każdego roku to oczekiwanie staje się tak wyjątkowe, inne, że nie sposób je przegapić. Jest bardziej wyczekiwaniem, okraszonym podekscytowaniem i radością.
Kiedy to piszę, już jestem uśmiechnięta i pełna gotowości by zacząć ten niesamowity czas!
Adwent z łac. advenio, oznacza przybycie, przyjście. To okres czterech niedziel. Chrześcijański kościół, obchodzi Adwent jako czas duchowego przygotowania do świętowania narodzin Jezusa Chrystusa, naszego Zbawiciela, Bożego daru miłości do nas.
Chrześcijanie na całym świecie celebrują okres Adwentu czytając Biblię, modląc się i śpiewając, zapalają świece na wieńcu adwentowym.
Ten wyjątkowy czas oczekiwania jest pełen nadziei, pokoju ,radości i miłości!
Niech historia narodzin Jezusa, rozwinie się na nowo za sprawą proroków Starego i autorów Nowego Testamentu!

Adwent nadziei...

Za czasów Heroda, żył pewien kapłan imieniem Zachariasz. Jego żona Elżbieta pochodziła z rodu Aarona. Oboje byli sprawiedliwi wobec Boga. Nie mieli jednak dziecka, ponieważ Elżbieta była bezpłodna, a oboje byli już w starszym wieku.
Pewnego razu, Zachariaszowi ukazał się anioł Pana i powiedział, że Elżbieta urodzi syna, który przygotuje drogę Mesjaszowi.

„On sam pójdzie przed Nim w duchu i z mocą Eliasza, aby zwrócić serca ojców do dzieci, a nieposłusznych doprowadzić do rozsądku sprawiedliwych- by w ludzie wzbudzić gotowość na przyjęcie Pana." Łk. 1:17

Powyższe stwierdzenie, wypełnia proroctwo wygłoszone 460 lat wcześniej.

„Głos się odzywa: Przygotujcie na pustyni drogę Pańską, wyprostujcie na stepie ścieżkę dla Boga naszego!" Izajasza 40:3

Przez wiele wieków, obietnica nadejścia Mesjasza opóźniała się, ale teraz ta pradawna nadzieja odżyła, a oczekiwanie odrodziło się.
Teraz Mesjasz nareszcie przychodzi i świat na zawsze się zmieni!
Sześć miesięcy później , anioł ponownie został wysłany, tym razem do młodej dziewicy imieniem Maria, przyrzeczonej Józefowi z rodu Dawida. Anioł powiedział: Witaj, obdarzona łaską, Pan z tobą! Szczęśliwa jesteś między kobietami.
W genealogii Marii, potomstwo Dawida zostało zachowane przez jej poślubionego męża Józefa. Anioł bowiem powiedział, że dziecko odziedziczy tron po Dawidzie jego ziemskim praojcu

„Będzie On kimś wielkim i będzie nazwany Synem Najwyższego; da mu też Pan Bóg tron Jego ojca Dawida. Będzie On królował nad domem Jakuba na wieki, a Jego królestwu nie będzie końca." Łk . 1:32-33

„Albowiem dziecię narodziło się nam, syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju. Potężna będzie władza i pokój bez końca na tronie Dawida i w jego królestwie, gdyż utrwali ją i oprze na prawie i sprawiedliwości, odtąd aż na wieki. Dokona tego żarliwość Pana Zastępów." Iz. 9:5-6

Ale Maria była zmieszana tym oświadczeniem. Jak anioł mógł mówić o jej dziecku, skoro była ciągle dziewicą! Pytała: jak to się stanie, skoro nie współżyłam jeszcze z mężem?
Anioł zapowiedział więc narodziny z dziewicy.

„... Duch Święty zstąpi na ciebie i moc Najwyższego okryje cię swym cieniem. Dlatego też Święte Dziecko, które się narodzi, będzie nazywane Synem Boga." Łk.1:35

Przez jakiś czas, Maria była w odwiedzinach u swojej kuzynki Elżbiety, która urodziła przepowiadanego Jana Chrzciciela. Gdy Maria wróciła do Józefa , który był w Nazarecie, jej ciąża zaczęła być widoczna. Józef nie rozumiejąc co się wydarzyło, naturalnie podejrzewał najgorsze i rozważał zerwanie zaręczyn, ale będąc sprawiedliwym człowiekiem i nie chcąc narazić Marii na publiczne zniesławienie, postanowił zrobić to po cichu.
Gdy o tym rozmyślał, anioł Boży objawił mu się we śnie i powiedział:

„Narodziny Jezusa Chrystusa zostały poprzedzone następującymi wydarzeniami. Jego matka Maria wyszła za Józefa, lecz zanim wspólnie zamieszkali, okazało się, że jest ona w ciąży za sprawą Ducha Świętego. Jednak Józef, jej mąż, jako człowiek prawy, nie chciał jej zniesławić, dlatego zamierzał rozstać się z nią bez rozgłosu. Gdy rozważał taką możliwość, ukazał mu się we śnie anioł Pana i powiedział: Józefie, synu Dawida, nie bój się przyjąć Marii, twojej żony. To, że spodziewa się dziecka, sprawił Duch Święty." Mt.1:18-20

„...Słuchajcie, domu Dawidowy! Czy mało wam tego, że nużycie ludzi, to jeszcze mojego Pana nużycie? Dlatego sam Pan da wam znak: Oto panna pocznie i porodzi syna, i nazwie go imieniem Immanuel" Iz.7:13-14

„Urodzi ona syna i dasz Mu imię Jezus, on bowiem wybawi swój lud z jego grzechów." Mt.1:21

„Słuchajcie mnie wyspy, i uważajcie wy, dalekie narody! Pan powołał mnie od poczęcia, od łona matki nazwał mnie po imieniu" Iz.49:1

„Teraz zaś mówi Pan, który mnie stworzył swoim sługą od poczęcia, aby nawrócić do niego Jakuba i zebrać dla niego Izraela, gdyż jestem uczczony w oczach Pana, a mój Bóg stał się moją mocą." Iz.49:5

„Po obudzeniu się, Józef postanowił zrobić tak, jak mu polecił anioł Pana. Przyjął swoją żonę. Nie współżył z nią jednak aż do narodzin Syna, któremu dał na imię Jezus." Mt.1:24-25

Adwent pokoju...

W świecie pełnym problemów i wątpliwości, ludzkie serca wołają o pokój, ale go nie znajdują, bo prawdziwy pokój jest tylko z Bogiem ; człowiek sam nie może go osiągnąć. Jeśli chodzi o uczucia i emocje, wszyscy funkcjonujemy podobnie. Strach, niepokój, poczucie zagrożenia, dotykają nas wszystkich jednakowo, ale tylko Dobry Bóg mógł przesunąć wskazówkę wagi na naszą stronę, abyśmy odczuwali w Nim pokój i bezpieczeństwo.
Dla naszego dobra, przysłał na ziemię swojego syna w ludzkim ciele- bezgrzesznego Zbawcę, aby odkupić nas i przynieść przebaczenie, pojednanie z Bogiem.

„Właśnie w tym czasie ukazał się dekret cesarza Augusta, aby ludność całego cesarstwa rzymskiego poddała się spisowi… Wszyscy zatem szli do spisu, każdy do swojego miasta. Udał się też Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawida, Betlejem, dlatego że pochodził z domu i z rodu Dawida .Miał tam być spisany wraz z poślubioną sobie Marią, która spodziewała się dziecka. Akurat gdy tam byli, nadszedł czas rozwiązania.” Łk.2:1 i 3-6

„Ale ty, Betlejemie Efrata, najmniejszy z okręgów judzkich, z ciebie mi wyjdzie ten, który będzie władcą Izraela. Początki jego od prawieku, od dni zamierzchłych.” Micheasza 5:1

Kiedy Maria i Józef przybyli do Betlejem, nie było dla nich żadnego miejsca, w którym mogliby się zatrzymać. Dlatego Maria,po urodzeniu swego pierworodnego syna, owinęła go w pieluszkę i położyła w stajni. Ludzie, którzy słyszeli o narodzinach Jezusa, byli zaniepokojeni, nic nie rozumieli.

„Wół zna swego właściciela, a osioł żłób swego pana ,lecz Izrael nie ma rozeznania, mój lud niczego nie rozumie.” Iz.1:3

„Na pobliskich polach przebywali natomiast pasterze. Na przemian trzymali oni nocną wartę przy swoim stadzie. Wtem stanął przy nich anioł Pana. Chwała Pańska ogarnęła ich zewsząd swym blaskiem, a oni wpadli w przerażenie.” Łk.2: 8-9

„Powstań, zajaśnij, gdyż zjawiła się twoja światłość, a chwała Pańska rozbłysła nad tobą. Bo oto ciemność okrywa ziemię i mrok narody, lecz nad tobą zabłyśnie Pan, a jego chwała ukaże się nad tobą. I pójdą narody do twojej światłości, a królowie do blasku, który jaśnieje nad tobą.” Iz.60:1-3

„Przestańcie się bać- uspokoił ich anioł- właśnie ogłaszam wam wielką radość! Będzie ona udziałem całego ludu. Dziś urodził się wam Zbawca. Jest Nim Chrystus, Pan. Stało się to w mieście Dawida. Oto, co będzie dla was znakiem: Znajdziecie Niemowlę owinięte w pieluszki i ułożone w żłobie. i natychmiast pojawiły się obok anioła zastępy wojsk niebieskich. Wielbiły one Boga słowami: Chwała na wysokościach Bogu, a na ziemi pokój ludziom Jemu miłym.” Łk.2: 10-14

Adwent radości...

Przyjście Mesjasza jest wyzwaniem dla każdego człowieka. Są tacy ludzie, którzy bardzo pokochali rzeczy tego świata. Ci się przestraszą i będą się mu sprzeciwiać, żywiąc swoje bezbożne pragnienia w swoim sercu .Inni, którzy oczekują na Jego przyjście i radosne, nowe życie, które On przynosi, dla nich lśniąca gwiazda będzie zapowiadać nadejście króla, pełnego łaski i prawdy, który pewnego dnia będzie rządził całym światem, na zawsze.
Teraz, gdy Jezus urodził się w Judei, za panowania Heroda, oto przybyli do Jerozolimy mędrcy ze wschodu.

„Gdy Jezus urodził się w Betlejem, w Judei, za rządów króla Heroda, do Jerozolimy przybyli mędrcy ze Wschodu. Dowiadywali się oni: Gdzie jest ten nowo narodzony Król Żydów? Bo zobaczyliśmy wschód Jego gwiazdy i przybyliśmy złożyć Mu hołd.” Mt.2: 1-2

„Widzę go, lecz nie teraz, oglądam go, lecz nie z bliska. Wzejdzie gwiazda z Jakuba, powstanie berło z Izraela, i roztrzaska skronie Moabu.” 4 Mojżeszowa 24:17

„Gdy król Herod o tym usłyszał, przeraził się, a z nim cała Jerozolima. Zgromadził zatem wszystkich arcykapłanów oraz znawców Prawa i zaczął ich wypytywać, gdzie miał się urodzić Chrystus.”
Mt.2: 3-4

„Powstają ziemscy królowie i wspólnie spiskują książęta przeciwko Panu i Jego Pomazańcowi: Zerwijmy ich więzy! Zrzućmy z siebie ich pęta!.” Ps.2: 2-3

Cytując z proroka Micheasza, który pisał ok.700 r przed Chrystusem, naczelny kapłan powiedział Herodowi, że Mesjasz narodzi się w Betlejem. Król więc, potajemnie wezwał mędrców, próbując wybadać, kiedy pojawiła się gwiazda. Pod pretekstem wysłał ich mówiąc: Idźcie, odszukajcie to Dziecko i dajcie mi znać gdzie się znajduje, bo ja też chcę złożyć Mu hołd. Ale jego prawdziwą intencją było zabić Chrystusa.
„Po wysłuchaniu króla mędrcy ruszyli w drogę, a gwiazda, której wschód zauważyli, wytyczała im szlak, aż stanęła nad miejscem przebywania Dziecka. Na widok gwiazdy w tym położeniu ogarnęła ich wielka radość. Weszli zatem do domu, spotkali tam Dziecko wraz z Jego matką Marią, upadli przed Nim w pokłonie, a następnie wyjęli swe skarby. Złożyli Mu w darze złoto, kadzidło i mirrę.”
Mt. 2:9-11

„Królowie Tarszisz i wysp niech złożą dary, a królowie Szeby i Saby- daninę. Niech mu pokłon składają wszyscy królowie, wszystkie narody niech mu usługują! Bo będzie ratował biednego,który woła o pomoc, i ubogiego, który znajdzie się w potrzebie, okaże litość słabym i bezradnym i wybawi dusze ludzi pognębionych. Przed przemocą i gwałtem ochroni ich życie, a ich krew będzie cenna w jego oczach. Niech żyje i niech go obdarują złotem Szeby! Niech zawsze modlą się o niego- cały dzień niech mu życzą szczęścia!.” Ps.72: 10-15

„Gromady wielbłądów zaroją się, młode wielbłądy Midianitów i Efy, wszyscy przyjdą z Saby; przywiozą złoto i kadzidło, śpiewając pieśni pochwalne na cześć Pana. Wszystkie owce Kedareńczyków zbiorą się u ciebie, barany Nebatejczyków będą na twoje usługi, pójdą jako miła ofiara na mój ołtarz; a tak uświetnię wspaniały mój przybytek.” Iz. 60: 6-7

Następnie, ostrzeżeni przez Boga we śnie, że nie mają wracać do Heroda, udali się mędrcy inną drogą do swego kraju. Kiedy już się oddalili, oto anioł Pana ukazał się Józefowi i powiedział, żeby wstał, wziął swoje dziecko i Jego matkę i aby uciekali do Egiptu. Powiedział, że mają zostać tam tak długo, dopóki im nie powie co dalej robić, bo Herod będzie szukał Dziecka aby je zabić. Józef zrobił dokładnie to, co kazał mu anioł. Wyruszyli we troje do Egiptu i pozostali tam aż do śmierci Heroda, tak żeby wypełniło się słowo pańskie, wypowiedziane przez proroka.

„Gdy Izrael był młody, pokochałem go i z Egiptu powołałem mojego syna.” Ozeasza 11:1

„Bóg, który go wyprowadził z Egiptu, jest dla niego jak rogi bawołu, pożera narody, które go uciskają, kości ich gruchocze, strzałami swymi przebija. Przyczaił się, położył się jak lwica, jak lew; którzy go spłoszy? Błogosławieni są, którzy cię błogosławią, a przeklęci, którzy cię przeklinają.”
4 Mojżeszowa 24: 8-9

Adwent miłości...

W naszym współczesnym rozumieniu historii bożonarodzeniowej, przyjście Jezusa na świat, było wzruszającym momentem w scenerii żłóbka; ze zwierzętami, pasterzami… Lecz z innej perspektywy patrząc, był to początek życia, które z woli Bożej miało dużo większe znaczenie.

„Syn Człowieczy przyszedł bowiem odszukać i ocalić to, co zaginęło.” Łk.19: 10

„Bóg bowiem tak bardzo ukochał świat, że dał swego Jedynego Syna, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.” J 3: 16

Jezus narodził się z dziewicy, przez Ducha Bożego, co uczyniło go jednocześnie: Synem Bożym i synem ludzkim. To nadało Jemu całkowicie unikalne znaczenie. Będąc w pełni człowiekiem, był kuszony tak samo jak my jesteśmy, utożsamiał się z naszymi uczuciami i zmaganiami. Jednocześnie, będąc w pełni Bogiem, pokonał wszystkie próby i pokusy w Jego życiu. To czyni Go dla nas Mistrzem w bardzo szczególny sposób.

„Największą miłość okazuje ten, kto swoje życie oddaje za przyjaciół.” J 15: 13

Ponieważ Jezus nigdy nie zgrzeszył, mógł ofiarować swoje życie za grzeszników, aby tego dokonać , wymagało to całej Jego miłości do nas. Jego dusza była niespokojna i bardzo cierpiał, oczekując na moment ofiarowania siebie… Chociaż ten koszt był niewyobrażalny, ogromny, to Jego troska o nas była jeszcze większa! Oddał siebie dobrowolnie, aby nas wszystkich odkupić.
„Lecz on nasze choroby nosił, nasze cierpienia wziął na siebie. A my mniemaliśmy, że jest zraniony, przez Boga zbity i umęczony. Lecz on zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a ranami jego jesteśmy uleczeni. Wszyscy jak owce zbłądziliśmy, każdy z nas na własną drogę zboczył, a Pan jego dotknął karą za winę nas wszystkich.” Iz. 53: 4-6

Zmartwychwstały Chrystus wstąpił do nieba, a my ponownie czekamy z nadzieją na Jego rychłe przyjście. W pokoju i z radością, oczekujemy dnia, gdy nasz Pan otrze nasze łzy, a my doświadczymy doskonałej miłości w Jego obecności na wieki.

Wesołych Świąt Bożego Narodzenia!
Jarka Kwapisz

Kalendarz Adwentowy

Grudzień z różnych powodów jest dla mnie szczególnym miesiącem w roku. Wraz z jego nadejściem uświadamiam sobie, że kończy się kolejny rok kalendarzowy. Niekiedy przypomina mi to o różnych sprawach, które należałoby załatwić , a też budzi refleksje nad przemijającym czasem.
Ulice i witryny sklepów ożywiają barwne dekoracje świąteczne, które zapraszają, do włączenia w to coroczne zamieszanie przedświąteczne. Rozpoczyna się czas gorączkowych poszukiwań prezentów gwiazdkowych, domowych porządków i wszelkich przygotowań do świąt. Z każdym dniem narasta napięcie, pojawiają się stresujące pytania – czy zdążę, czy kupię?
Wielokrotnie zdarzało się tak, że dawałam się porwać owej przedświątecznej atmosferze. A kiedy zmęczona dobiegałam do dnia Bożego Narodzenia, żałowałam, że zabrakło mi czasu na to, aby przygotować się duchowo do przeżywania tak doniosłego faktu, jakim jest narodzenie Jezusa Chrystusa.
Jednakże pewnego roku zdecydowałam, że chcę przeżywać ten okres inaczej, skupić się nad tym co jest najważniejsze. Pomogło mi w tym specjalne adwentowe rozważanie, które wprowadza we właściwą atmosferę Świąt Bożego Narodzenia. Prowadziłam je przy pomocy kalendarza adwentowego z fragmentem Pisma Świętego na każdy dzień.

Elżbieta Sylwestrowicz

1
Niedziela proroctwa Malachiasza 3,1-4
2
Psalm 51
Modlitwa pokutna
3
Izajasza 40,1-11
Boża pociecha dla nas
4
Jana 1,18
Słowo stało się Ciałem
5
Izajasza 53,1-5
Bóg objawia się
6
Mat. 1,18-25
Wybór rodziców Jezusa
7
Izajasza 9,2-7
Dziecię
się nam
narodziło
8
Niedziela Betlejem
Micheasza 5,1-2
9
Mat. 2,1-12
Mędrcy ze Wschodu
10
Psalm. 89,1-29
Obiecany wielki Bóg
11
Izajasza. 42,1-9 Sługa Boży nadejdzie
12
Łukasza 1,5-25 Zapowiedź narodzin Jana Chrzciciela
13
Jeremiasza 33,7-16
Obietnica sprawiedliwości
14
Izajasza 35
Szczęśliwa przyszłość Syjonu
15
Niedziela Owczarni
Łuk. 2,8-20
16
Izajasza 61
Misja Jezusa
17
Łuk. 1,57-80
Proroctwo Zachariasza
18
Apokalipsa 1,10-18
Chwała Jezusa
19
Apokalipsa 21,1-7
Bóg jest wśród nas
20
Łuk. 1,5-25
Jan Chrzciciel przychodzi
21
Izajasza 55
Szukanie Boga
22
Niedziela zwiastowania
Łukasza 1,26-38
23
Łuk. 1,39-56
Modlitwa Marii
24
Łuk. 2,1-20
Narodzenie Jezusa Chrystusa
25
Mat. 1,1-17
Rodowód Jezusa